Ludzie, którzy dają sobie prawo decydowania o losie kobiet zawsze dyskredytują kobiety maszerujące w Czarnym Proteście. Kierując w ich stronę epitetami różnej maści. Zarzucając im, chęć wykorzystywania aborcji jako podstawowej metody antykoncepcji. A to tak zwana „gówno prawda”. Jedyną naszą wadą jest to, że chcemy mieć prawo dokonywania wyborów i chcemy dać je innym kobietom. Często mamy już dzieci lub jesteśmy w ciąży. I właśnie dlatego protestujemy, bo wiemy z jakim obciążeniem wiąże się ciąża i jakie mogą wystąpić komplikacje okołoporodowe. Kilka lat temu, gdy byłam w ciąży, po badaniu USG lekarz stwierdził, że płód ma hyperechogenne jelito, co może być markerem zespołu Downa. Gdy wyszłam z badania ręce mi się trzęsły i nie byłam w stanie wybrać na klawiaturze numeru telefonu do męża. Mój cały świat runął w jednym momencie. Rzuciłam się do internetu i wyjąc jak bóbr usiłowałam znaleźć nadzieję, że tak nie jest. Gdy mąż wrócił do domu, wtuliłam się w niego i zalana łzami przek...