Przejdź do głównej zawartości

Z lalą na sanki

Kilka dni temu Ola słuchała w radio informacji o nadchodzącym mrozie i śniegu. Bardzo się ucieszyła, że tej zimy będzie mogła pojeździć na sankach. Szyłam kolejną lalkę więc powiedziałam jej, że możemy ją ubrać tak, żeby również mogła pójść na sanki. Na lalkę czekał niebieski sweterek zrobiony wcześniej na drutach. Zamierzałam jej jeszcze uszyć puchową kurtkę, więc pomyślałam, że dołożenie ciepłych butów, czapki i rękawiczek będzie stanowiło fajną całość. 

Niebieski sweterek jest pierwszym zrobionym przeze mnie na drutach ubraniem dla maskotki. Myślałam, że zrobię go w 2-3 godziny. Nic bardziej mylnego, dziergałam go 2 wieczory. Takie maleństwo na drutach 1,5 i 2,25 nie przyrasta za szybko. Moje założenie, że każdej lali mogę robić coś na drutach legło trochę w gruzach. Oczywiście można to zrobić ale trzeba z góry liczyć się z poświęceniem kilkukrotnie dłuższego czasu niż na uszycie ubranka. Z drugiej strony taki sweterek jest na pewno oryginalny i niepowtarzalny.

Zgodnie z prośbą Oli wszystkie uszyte ubranka się zdejmują. Dla dziecka to jednak wielka frajda gdy może ubrać i rozebrać lalkę. Oczywiście lalka ani razu nie zjeżdżała z Olą na sankach. Byłyśmy na górce 3 razy. Ola za każdym razem upierała się, żeby wziąć lalkę do plecaka i za każdym razem radość ze zjeżdżania po śniegu była tak wielka, że lalka ani razu nie miała okazji nawet przez chwilę wystawić głowy z plecaka :). 







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamizelka na drutach – szybki tutorial

Cały czas z utęsknieniem czekam na wiosnę. Tęsknię za słońcem i lekkim ubraniem. W tamtym roku zrobiłam sobie na drutach dwa poncza. Bardzo mi się podobały i nadal mi się podobają. Jednak są dosyć niewygodne w noszeniu na co dzień. Na zdjęciach owszem wyglądają bardzo fajnie. Wystarczy jednak narzucić na ramię torebkę, każda z nas to robi, i już nie wiadomo jak ułożyć ponczo. Postanowiłam więc wydziergać sobie otulacz w postaci kamizelki. Robiłam go z myślą o wiośnie ale można go również nosić na cienkiej puchowej kurtce w mroźne dni. Otulacz jest bardzo prosty do zrobienia i myślę, że każda początkująca na drutach osoba może taki wydziergać. Poniżej opiszę jak dziergany był mój. Rozmiar S/M. Możecie sobie zerknąć na zdjęcia, jestem dość szczupłą osobą o wzroście 164 cm. MATERIAŁY: 10 motków włóczki Drops Andes, kolor 0519 ciemny szary Druty na żyłce 80 cm nr 15 Drut do robienia warkoczy OBJAŚNIENIA: Ściągacz : 2 oczka prawe, 2 oczka lewe. ...

Kominiarka dla dziewczynki

"Mamo zimno mi w policzki i w nos" usłyszałam od córeczki gdy szłyśmy rano do szkoły. Na zimny nos raczej nic nie poradzimy ale jeśli chodzi o policzki kominiarka powinna rozwiązać sprawę. Postanowiłam ułatwić sobie sprawę i znaleźć tutorial w necie. Sprawa nie była taka prosta, ale  najbliższa ideałowi była kominiarka ze strony  www.garnstudio.com . Czapka na stronie Garnstudio zrobiona była z włóczki Drops Delight, która ma w składzie  wełnę. Testy włóczek z różnym składem mamy z Olą za sobą. Jedyna wełna, która zdaniem Oli nie gryzie, to czysta wełna z merynosów. Kilka motków Drops Big Merino znalazło się w moim składziku z włóczkami. Łącznie poszło około 200 g włóczki. Trudno mi dokładnie powiedzieć, ponieważ wykorzystywałam resztki. Model ze strony Garnstudio robiony był na drutach 2,5 mm a ja do Big Merino używam 5 mm więc musiałam kombinować :). Na szczęście model był ciągle przy mnie i mogłam co chwilę mierzyć i dostosowywać do niej wymiar kominiarki. Ola nie...

Pufa ze sznurka - tutorial

Robienie ze sznurka na szydełku kazało się na tyle fajne, że po zrobieniu dywanika (  Dywan-ze-sznurka-tutorial ) postanowiłam zrobić jeszcze pufę. W zamyśle jeśli wyjdzie miały być dwie. Myślałam, że wypcham ją kulką styropianową. Zrobiłam prawie całą i zaczęłam szukać wypełnienia. Wtedy moja siostra powiedziała mi, że na miladruciarnia.pl  można kupić gotowe wypełnienie do pufy z pianki tapicerskiej. Moim zdaniem strzał w dziesiątkę, zamówiłam 2 wypełnienia w rozmiarze: wys. 30 cm, śr. 45 cm. Dwa dni później miałam je już w domu. Oczywiście to co zrobiłam na zakupiony wkład nie pasowało ;). Ale to taka nauczka, żeby się za bardzo nie spieszyć ;).  Pufę robi się bardzo fajnie, bo szybko. W zasadzie dwa wieczory przy dobrym filmie lub meczu i jest gotowa :). Prezentuje się tak: I jeszcze zdjęcia "z ludziem", żeby było widać proporcje :): Dla tych, którzy chcieliby zrobić taką pufę sami a są bardzo początkujący, kilka wskazówek: Potrzebne materi...