Piękno występów w otoczce bazaru i naciągania rodziców. Nie da się odmówić uroku rewii na lodzie z udziałem głównych bohaterów z kreskówek Disney'a. Piękny spektakl, dzieci z oczkami wpatrzonymi w lodowisko i uśmiechniętymi buźkami. Radość dla każdego rodzica.
Na tafli łyżwiarze figurowi poprzebierani za ulubione postaci z bajek. Moja córeczka aż podskakuje ze szczęścia gdy wjeżdża Gufi. Na widok Tiany klaszcze w rączki z całych sił. Śpiewa piosenki z Frozen. Generalnie kupa szczęścia kupiona za 130 zł. Jak to się mówi radość w oczach dziecka bezcenna :).
Tylko, że do tego wszystkiego cały korytarz, którym się dochodzi do sektorów i jedyne miejsce, na którym można spędzić przerwę wypełniony straganami. Jest na nich wszystko w cenach daleko odstających od sklepowych. Dwa razy droższe pluszaki, wata cukrowa za 35 zł, popcorn za 25 zł i cała masa świecącego, chińskiego badziewia w cenie od 70 do 100 zł. Czy naprawdę, aż tak trzeba wykorzystywać te biedne dzieci i ich rodziców. Wykorzystując starą prawdę, że rodzic dla dziecka kupi wszystko faszerować te stragany tandetą za taką cenę. Przecież te chińskie świecące badziewie (różdżki, miecze itp) nie kosztowało pewnie więcej niż kilka dolarów za sztukę. Trzeba mieć zero skrupułów, żeby wpychać to dzieciom po 100 zł.
W konsekwencji na przerwie kilka ślicznych małych buziek z uśmiechniętych zrobiło się zapłakanych. Bo rodzice, nie mieli ochoty wyskakiwać ze 100 zł żeby zadowolić ochotę malucha do posiadania świecącego badziewia. Moja Ola też miała już łzy w oczach. "Mamusiu czy my nie mamy pieniążków?". Mamy kochana córeczko, tylko nie chcemy wydawać ich na rzeczy, które nie są tego warte i które za chwilę się popsują. Do 5 latki takie argumenty nie docierają, na twarzyczce totalny brak szczęścia.
Czy naprawdę trzeba aż tak przeginać? Czy te cholerne, świecące różdżki nie mogły kosztować 40 zł? Wcale nie jest powiedziane, że organizator zarobiłby mniej. A na pewno na drugą część rewii przyszłoby więcej uśmiechniętych i zadowolonych małych buziek... Ale przecież nie o to organizatorowi chodzi ...
Komentarze
Prześlij komentarz