Moja córeczka wróciła wczoraj z przedszkola z prośbą od swojej koleżanki: „Mamusiu, koniecznie musisz zrobić dla mojej koleżanki taki sam kapelusik jak dla mnie”. Mojej pięciolatce zajęło troszkę czasu zrozumienie, że mama robi na drutach, szydełku i szyje na maszynie tylko dla swojej rodziny. Uwielbiam robić coś sama. Wracam po pracy, ogarniam odrobinę dom, organizujemy coś do zjedzenia i spędzam czas z córeczką. A później gdy ona kładzie się spać ja często sięgam po druty lub szydełko. Ponieważ mam taką wprawę, że robię na drutach w zasadzie bez patrzenia na nie, jest to dla mnie miły dodatek do wieczornego oglądania filmów lub meczy z moim mężem. W zasadzie nad drutami mogę robić wszystko, łącznie z zadyskutowywaniem się na tematy gospodarcze i finansowe J. Po całym dniu w pracy, zaganianiu, uwielbiam tak usiąść i się kompletnie wyzerować dłubiąc te oczka J.
A jeśli chodzi o kapelusiki na lato dla mojej córeczki, to robi się je naprawdę przyjemnie bo efekt końcowy jest już po 2-3 dniach. Jak się robi wielki sweter i można poświęcić na to max 2 godz. dziennie to się go robi i robi i już człowiek się tym delikatnie nuży a taki kapelusik dwa dni i córeczka może przymierzać.
Wzory na kapelusiki wzięłam oczywiście z mojej ulubionej strony z wzorami http://www.garnstudio.com/lang/pl/kategori_oversikt.php. Jest tak kilka kapelusików dla dzieci ja korzystałam z jednego dla dzieci i dwóch dla dorosłych. Na pierwszy ogień poszedł prosty kapelusik dla dziewczynki http://www.garnstudio.com/pattern.php?id=6170&cid=5:
Mojej córeczce jednak niezbyt się on podobał ponieważ nie miał falek. Cóż za rozczarowanie, gdy biegnie rano przymierzyć kapelusz i blask z oczy niknie bo nie ma falek L. Smuteczek. Ja uważam, że jest słodki ale to jej przecież ma się podobać :).
Postanowiłam, że lepszym pomysłem będzie jak ona sama sobie wybierze model. Padło na http://www.garnstudio.com/pattern.php?id=6422&cid=5, tylko miał być niebieski. To jest model dla dorosłych ale robiąc najmniejszy rozmiar był dla niej ok. Teraz radość sięgała zenitu bo falki bardzo się podobały J. Jednak ja nie byłam w pełni usatysfakcjonowana tym kapeluszem, górny wzór sprawiał że kapelusz poszerzał się a później znowu zwężał, coś mi w nim nie pasowało.
Ponieważ moja córeczka była już usatysfakcjonowana postanowiłam zrobić kapelusz dla siebie http://www.garnstudio.com/pattern.php?id=5983&cid=5. Gdy zaczęłam go robić, zorientowałam się że rozmiar S/M przy ścisłych oczkach jest dla mnie za mały. Tak gdzieś w połowie robótki podzieliłam się tym spostrzeżeniem z córeczką a ona poprosiła mnie żebym nie pruła bo to będzie drugi kapelusz dla niej. Tak też się stało. Obie uważamy, że to jest jaj najpiękniejszy kapelusz ze wszystkich jakie wydziergałam J. Tak jak zwykle okazało się, że te najfajniejsze rzeczy wychodzą przez przypadek J.
Komentarze
Prześlij komentarz