Uwielbiam stronę Drops Design. To jest skarbnica wiedzy i pomysłów dla ludzi robiących na drutach i szydełku. Strasznie denerwuje mnie, jak widzę prace zrobione na wzorach z tej strony, których autorzy proszeni o schemat piszą, że robią z głowy. To żaden wstyd, że ludzie inspirują się projektami zawartymi na tej stronie. Trzeba wielu lat praktyki, żeby nabrać wyczucia potrzebnego do samodzielnego wymyślania wzorów i projektowania na tej podstawie ubrań. Każdy chce wyjść w oczach innych nie tylko jako rzemieślnik ale również artysta. Ta przypadłość szczególnie dotyczy osób, które sprzedają swoje wyroby. Uważam, że swoją wiedzą należy się dzielić i nie ma co wstydzić się podaniem źródła. Nawet ludzie, którzy robią na sprzedaż powinni w końcu zrozumieć, że jak powiedzą jak coś zrobili to wcale nie stracą klientów. Bo ich klienci to ludzie, którzy nigdy za włóczkę i szydełko nie chwycą. Nieważne dlaczego, z braku czasu, umiejętności czy chęci :).
Także ja bez krztyny wstydu pochwalę się, że zrobiłam czapkę i komin, który w oryginale wygląda tak http://www.garnstudio.com/pattern.php?id=7680&cid=5. a w moim wykonaniu tak :) :
Czapka i komin zrobione są z wzoru na Drops Design. Natomiast to co mam na ręku i przypomina mitenkę to rękawiczka w trakcie robienia. Wzór tak mi się spodobał, że postanowiłam dorobić rękawiczki. Mam nadzieję, że mi wyjdą. Robiłam kiedyś mitenki i wydaje mi się, że rękawiczki trzeba robić na tej samej zasadzie. Z dokończeniem muszę jednak trochę poczekać, bo wełnę zamówiłam tylko na czapkę i komin więc muszę domówić. Potrwa to trochę, bo zamawiając duże ilości wełny obiecałam sobie ostatnio, że jeśli tylko się da to będę ją kupowała na promocji. Tak dla racjonalizacji budżetu domowego. Musze poczekać tydzień, bo promocja na alpakę w Drops Design zaczyna się 15 października :).
Aha, dla wszystkich, którzy zechcą robić tą czapkę. W tym wzorze podstawowym na czapkę lepiej jest robić na okrągło niż zakańczać każde okrążenie oczkiem ścisłym w półsłupek. Takie zakańczanie zgodnie z opisem kończy się tym, że widać linię łączenia na tyle czapki.
A skąd się wzięły elzowe gwiazdki? Moja córeczka, gdy zobaczyła tą czapkę powiedziała, że jest piękna w takie elzowe gwiazdki. Ona oczywiście też taką chce. Więc niedługo pewnie będziecie mogli zobaczyć drugą wersję czapeczki, tym razem dla małej dziewczynki. Sama jestem ciekawa jak wyjdzie ponieważ ta czapka jest robiona z włóczki Nepal na szydełku 4,5 a córeczce muszę robić z Merino Extra Fine na 4. Wszystko robię jej z włóczek Merino, bo inne ją drapią i nie chce chodzić a ja nie chcę jej ubierać w sztuczne akryle.
Komentarze
Prześlij komentarz