Przejdź do głównej zawartości

Sukieneczka na lato

Jakoś ostatnio coraz trudniej mi się zabrać za obfotografowanie tego co zrobiłam. Czasu trochę brak ale i na nadmiar zapału nie narzekam. Łącząc to z totalnym brakiem współpracy ze strony mojej córki kilka uszytych rzeczy przeszło bez echa :(.

Niedawno uszyłam sukieneczkę i płaszczyk dla Oli ale totalnie nie było mi po drodze ze zrobieniem zdjęć. Ola odmawiała współpracy a ja po całym dniu pracy i ogarnięciu domu nie miałam już siły na rozstawianie lamp i fotografowanie uszytków na manekinie. A może tak podświadomie czekałam trochę a to, że Ola zmieni zdanie i zrobimy zdjęcia razem. Zwykle gdy już się na nie zdecyduje jest przy tym dużo frajdy :).

Przeczucia mnie nie myliły. 




Wykrój sukieneczki Ottobre 3/2014, materiały: dżersej biały i dżersej mehndi z https://dresowka.pl/pl/ . Fason sukieneczki bardzo mi się podobał, w zasadzie dla wykroju tej sukieneczki i letniej narzutki kupiłam Ottobre ;). Bałam się trochę jak będzie z szyciem i czy ładnie wywinie mi się ta kieszonka ale wszystko się udało. Kieszenie i łuki łączące przód z tyłem obrębiałam i szyłam na zwykłej maszynie. Na szczęście nauczyłam się już, żeby nie wszystko pchać pod owerlok. Oczywiście szycie wszystkiego owerlokiem jest szybsze ale dużo mniej precyzyjne. Muszę przyznać, że odkąd mam owerlok o wiele bardziej doceniłam i polubiłam swoją wieloczynnościówkę ;). 

Jeśli chodzi o wykrój i szycie w zasadzie uwag brak. Rozmiar oddający rzeczywistość, mojej córeczce szyłam na 122 cm i wyszło idealnie w rozmiar. Instrukcja szycia ok, zresztą sukieneczka należąca do tych niezbyt skomplikowanych w szyciu ale bardzo efektownych. Przynajmniej ja takie lubię :). No i zaspokaja w pełni dziecięce zapotrzebowanie na duże kieszenie ;). Tutaj trochę więcej ujęć, żeby można było zobaczyć jak się prezentuje w całości.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamizelka na drutach – szybki tutorial

Cały czas z utęsknieniem czekam na wiosnę. Tęsknię za słońcem i lekkim ubraniem. W tamtym roku zrobiłam sobie na drutach dwa poncza. Bardzo mi się podobały i nadal mi się podobają. Jednak są dosyć niewygodne w noszeniu na co dzień. Na zdjęciach owszem wyglądają bardzo fajnie. Wystarczy jednak narzucić na ramię torebkę, każda z nas to robi, i już nie wiadomo jak ułożyć ponczo. Postanowiłam więc wydziergać sobie otulacz w postaci kamizelki. Robiłam go z myślą o wiośnie ale można go również nosić na cienkiej puchowej kurtce w mroźne dni. Otulacz jest bardzo prosty do zrobienia i myślę, że każda początkująca na drutach osoba może taki wydziergać. Poniżej opiszę jak dziergany był mój. Rozmiar S/M. Możecie sobie zerknąć na zdjęcia, jestem dość szczupłą osobą o wzroście 164 cm. MATERIAŁY: 10 motków włóczki Drops Andes, kolor 0519 ciemny szary Druty na żyłce 80 cm nr 15 Drut do robienia warkoczy OBJAŚNIENIA: Ściągacz : 2 oczka prawe, 2 oczka lewe.

Kominiarka dla dziewczynki

"Mamo zimno mi w policzki i w nos" usłyszałam od córeczki gdy szłyśmy rano do szkoły. Na zimny nos raczej nic nie poradzimy ale jeśli chodzi o policzki kominiarka powinna rozwiązać sprawę. Postanowiłam ułatwić sobie sprawę i znaleźć tutorial w necie. Sprawa nie była taka prosta, ale  najbliższa ideałowi była kominiarka ze strony  www.garnstudio.com . Czapka na stronie Garnstudio zrobiona była z włóczki Drops Delight, która ma w składzie  wełnę. Testy włóczek z różnym składem mamy z Olą za sobą. Jedyna wełna, która zdaniem Oli nie gryzie, to czysta wełna z merynosów. Kilka motków Drops Big Merino znalazło się w moim składziku z włóczkami. Łącznie poszło około 200 g włóczki. Trudno mi dokładnie powiedzieć, ponieważ wykorzystywałam resztki. Model ze strony Garnstudio robiony był na drutach 2,5 mm a ja do Big Merino używam 5 mm więc musiałam kombinować :). Na szczęście model był ciągle przy mnie i mogłam co chwilę mierzyć i dostosowywać do niej wymiar kominiarki. Ola niecier

Przeplatany sweter z kapturem - tutorial

Bardzo lubię wełnę Drops Andes. Jest gruba, szybko się z niej robi i nie drapie (przynajmniej mnie, bo moja córka jest innego zdania ;)). Postanowiłam zrobić z niej gruby sweter z kapturem do nakładania przez głowę. Długo zastanawiałam się nad wzorem. Czasami wydawało mi się, że najlepszy będzie po prostu prosty, później moje myśli skręcały do moich ulubionych warkoczy. W każdej opcji potrafiłam znaleźć coś złego ;). W końcu postanowiłam trochę poprzeplatać :). Dlaczego tak się zastanawiałam nad tym wzorem i nie byłam do końca pewna jakiego użyć? Bo tym razem, nie był to sweter dla mnie ani dla żadnego z moich bliskich, którego mogłabym się spytać jakim wzorem chce mieć zrobiony sweter. Sweter był robiony na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i chciałam, żeby się po prostu komuś spodobał. Możecie go znaleźć i licytować pod tym linkiem  http://aukcje.wosp.org.pl/welniany-sweter-rozmiar-s-i6043828 .  Jeśli macie ochotę zrobić sobie taki sam p