Przejdź do głównej zawartości

Mój mały tygrys

Ola miała mieć w szkole bal w tematyce Koty. Powiedziała, że chce mieć przebranie tygrysa, bo on przecież też jest w rodzinie kotowatych. Po tym, jak kupiony w sklepie internetowym strój Indianki, spowodował u Oli totalną wysypkę, jakoś nie miałam ochoty na kolejne zakupy. Postanowiłam strój uszyć. Szukanie materiału było nie lada wyzwaniem, tym bardziej, że miało być to pomarańczowe futro w czarne pasy. Czyli taki raczej bajkowy tygrys :). Jednak udało mi się znaleźć futerko idealne http://efutro.com.pl/product-pol-503-TYGRYSEK.html

Wykrój kupiłam na stronie Burdy http://www.burda.pl/wykroj/2014-burda-1-140. Oczywiście można było pokombinować z łączeniem bluzy i spodni ale wolałam się zwolnić z myślenia za całe 9,90 zł :).

W sobotę szyłyśmy kostium. Ola bardzo się angażowała, jej radość rosła z każdą przymiarką. Oczywiście jak zwykle kończyłam w nocy. Ola była zachwycona gdy wstała w niedzielę. Niestety poniedziałek przywitał nas gorączką. Każdego dnia Ola pytała się mnie czy będzie mogła pójść na bal, a ja każdego dnia odpowiadałam jej, że jeśli nie będzie miała gorączki to pójdzie. Dzisiejszy poranek również przywitał nas temperaturą. Musiałam powiedzieć małym, błyszczącym gorączką oczkom, że niestety balu nie będzie. Zniosła to dzielniej niż myślałam i przez cały dzień nosiła swój kostium. 

Taki śliczny tygrysek wylegiwał się dzisiaj w moim domu :)







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamizelka na drutach – szybki tutorial

Cały czas z utęsknieniem czekam na wiosnę. Tęsknię za słońcem i lekkim ubraniem. W tamtym roku zrobiłam sobie na drutach dwa poncza. Bardzo mi się podobały i nadal mi się podobają. Jednak są dosyć niewygodne w noszeniu na co dzień. Na zdjęciach owszem wyglądają bardzo fajnie. Wystarczy jednak narzucić na ramię torebkę, każda z nas to robi, i już nie wiadomo jak ułożyć ponczo. Postanowiłam więc wydziergać sobie otulacz w postaci kamizelki. Robiłam go z myślą o wiośnie ale można go również nosić na cienkiej puchowej kurtce w mroźne dni. Otulacz jest bardzo prosty do zrobienia i myślę, że każda początkująca na drutach osoba może taki wydziergać. Poniżej opiszę jak dziergany był mój. Rozmiar S/M. Możecie sobie zerknąć na zdjęcia, jestem dość szczupłą osobą o wzroście 164 cm. MATERIAŁY: 10 motków włóczki Drops Andes, kolor 0519 ciemny szary Druty na żyłce 80 cm nr 15 Drut do robienia warkoczy OBJAŚNIENIA: Ściągacz : 2 oczka prawe, 2 oczka lewe.

Kominiarka dla dziewczynki

"Mamo zimno mi w policzki i w nos" usłyszałam od córeczki gdy szłyśmy rano do szkoły. Na zimny nos raczej nic nie poradzimy ale jeśli chodzi o policzki kominiarka powinna rozwiązać sprawę. Postanowiłam ułatwić sobie sprawę i znaleźć tutorial w necie. Sprawa nie była taka prosta, ale  najbliższa ideałowi była kominiarka ze strony  www.garnstudio.com . Czapka na stronie Garnstudio zrobiona była z włóczki Drops Delight, która ma w składzie  wełnę. Testy włóczek z różnym składem mamy z Olą za sobą. Jedyna wełna, która zdaniem Oli nie gryzie, to czysta wełna z merynosów. Kilka motków Drops Big Merino znalazło się w moim składziku z włóczkami. Łącznie poszło około 200 g włóczki. Trudno mi dokładnie powiedzieć, ponieważ wykorzystywałam resztki. Model ze strony Garnstudio robiony był na drutach 2,5 mm a ja do Big Merino używam 5 mm więc musiałam kombinować :). Na szczęście model był ciągle przy mnie i mogłam co chwilę mierzyć i dostosowywać do niej wymiar kominiarki. Ola niecier

Przeplatany sweter z kapturem - tutorial

Bardzo lubię wełnę Drops Andes. Jest gruba, szybko się z niej robi i nie drapie (przynajmniej mnie, bo moja córka jest innego zdania ;)). Postanowiłam zrobić z niej gruby sweter z kapturem do nakładania przez głowę. Długo zastanawiałam się nad wzorem. Czasami wydawało mi się, że najlepszy będzie po prostu prosty, później moje myśli skręcały do moich ulubionych warkoczy. W każdej opcji potrafiłam znaleźć coś złego ;). W końcu postanowiłam trochę poprzeplatać :). Dlaczego tak się zastanawiałam nad tym wzorem i nie byłam do końca pewna jakiego użyć? Bo tym razem, nie był to sweter dla mnie ani dla żadnego z moich bliskich, którego mogłabym się spytać jakim wzorem chce mieć zrobiony sweter. Sweter był robiony na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i chciałam, żeby się po prostu komuś spodobał. Możecie go znaleźć i licytować pod tym linkiem  http://aukcje.wosp.org.pl/welniany-sweter-rozmiar-s-i6043828 .  Jeśli macie ochotę zrobić sobie taki sam p