Przejdź do głównej zawartości

Radosna twórczość

Moja nowa, cudowna maszyna Janome DXL 603 spisuje się super. Na pierwszy ogień poszło uszycie stroju czerwonego kapturka dla mojej córeczki na zakończenie roku w przedszkolu. Na szczęście w na stronie http://www.przepisnaszycie.pl/recipe-page/przepisy-na-szycie/2016/02/08/str%C3%B3j-czerwonego-kapturka-(peleryna)-przepis-na-ostatki- znalazłam wykrój i dokładne wskazówki jak należy szyć. Wyszedł cudnie.

W weekend wzięłam się natomiast za szycie toreb na wakacje. Materiał leżał już dawno, wybrała go moja córeczka w osiedlowej pasmanterii. Wykrój i wskazówki do szycia znalazłam na stronie http://etiblog.com.pl/torba-na-plaze-szycie-krok-po-kroku-opis-jak-przygotowac-wykroj/.

W niedzielę stwierdziłam, że najwyższy czas się za to szycie wziąć. Wykrój był bardzo prosty, szycie w zasadzie też, poza jedną rzeczą – wszyciem suwaka. Uszyłam torbę do momentu suwaka i powiedziałam do męża, że nie wiem czy teraz iść za ciosem i próbować wszyć suwak czy może lepiej zrobić sobie przerwę i zabrać się za to z nowymi siłami. Mąż uśmiechnął się i powiedział, żeby iść za ciosem. Więc poszłam. Wyszło naprawdę fajnie, co prawda można by się przyczepić że szef nie jest do końca prosty w niektórych momentach ale to byłoby już czepialstwo J.  Poświęcając jakieś 3 godz. uszyłam torbę dla siebie i dla córeczki. Ona chciała bez suwaczka i kieszeni więc wersja prostsza i co za tym idzie szybsza J.


Jednak na tym szycie toreb się nie skończy bo mój maluch jak pooglądał moją torbę stwierdził, że może jednak jej też będzie z suwaczkiem i kieszenią J. Materiały zostały więc w przyszły weekend powtórka z rozrywki J. Ale przed plażowa radość mojej córeczki po prostu bezcenna :). 




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamizelka na drutach – szybki tutorial

Cały czas z utęsknieniem czekam na wiosnę. Tęsknię za słońcem i lekkim ubraniem. W tamtym roku zrobiłam sobie na drutach dwa poncza. Bardzo mi się podobały i nadal mi się podobają. Jednak są dosyć niewygodne w noszeniu na co dzień. Na zdjęciach owszem wyglądają bardzo fajnie. Wystarczy jednak narzucić na ramię torebkę, każda z nas to robi, i już nie wiadomo jak ułożyć ponczo. Postanowiłam więc wydziergać sobie otulacz w postaci kamizelki. Robiłam go z myślą o wiośnie ale można go również nosić na cienkiej puchowej kurtce w mroźne dni. Otulacz jest bardzo prosty do zrobienia i myślę, że każda początkująca na drutach osoba może taki wydziergać. Poniżej opiszę jak dziergany był mój. Rozmiar S/M. Możecie sobie zerknąć na zdjęcia, jestem dość szczupłą osobą o wzroście 164 cm. MATERIAŁY: 10 motków włóczki Drops Andes, kolor 0519 ciemny szary Druty na żyłce 80 cm nr 15 Drut do robienia warkoczy OBJAŚNIENIA: Ściągacz : 2 oczka prawe, 2 oczka lewe.

Kominiarka dla dziewczynki

"Mamo zimno mi w policzki i w nos" usłyszałam od córeczki gdy szłyśmy rano do szkoły. Na zimny nos raczej nic nie poradzimy ale jeśli chodzi o policzki kominiarka powinna rozwiązać sprawę. Postanowiłam ułatwić sobie sprawę i znaleźć tutorial w necie. Sprawa nie była taka prosta, ale  najbliższa ideałowi była kominiarka ze strony  www.garnstudio.com . Czapka na stronie Garnstudio zrobiona była z włóczki Drops Delight, która ma w składzie  wełnę. Testy włóczek z różnym składem mamy z Olą za sobą. Jedyna wełna, która zdaniem Oli nie gryzie, to czysta wełna z merynosów. Kilka motków Drops Big Merino znalazło się w moim składziku z włóczkami. Łącznie poszło około 200 g włóczki. Trudno mi dokładnie powiedzieć, ponieważ wykorzystywałam resztki. Model ze strony Garnstudio robiony był na drutach 2,5 mm a ja do Big Merino używam 5 mm więc musiałam kombinować :). Na szczęście model był ciągle przy mnie i mogłam co chwilę mierzyć i dostosowywać do niej wymiar kominiarki. Ola niecier

Przeplatany sweter z kapturem - tutorial

Bardzo lubię wełnę Drops Andes. Jest gruba, szybko się z niej robi i nie drapie (przynajmniej mnie, bo moja córka jest innego zdania ;)). Postanowiłam zrobić z niej gruby sweter z kapturem do nakładania przez głowę. Długo zastanawiałam się nad wzorem. Czasami wydawało mi się, że najlepszy będzie po prostu prosty, później moje myśli skręcały do moich ulubionych warkoczy. W każdej opcji potrafiłam znaleźć coś złego ;). W końcu postanowiłam trochę poprzeplatać :). Dlaczego tak się zastanawiałam nad tym wzorem i nie byłam do końca pewna jakiego użyć? Bo tym razem, nie był to sweter dla mnie ani dla żadnego z moich bliskich, którego mogłabym się spytać jakim wzorem chce mieć zrobiony sweter. Sweter był robiony na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i chciałam, żeby się po prostu komuś spodobał. Możecie go znaleźć i licytować pod tym linkiem  http://aukcje.wosp.org.pl/welniany-sweter-rozmiar-s-i6043828 .  Jeśli macie ochotę zrobić sobie taki sam p