Przejdź do głównej zawartości

Organizer z kotkiem

W weekend powstał w naszym domu organizer dla Oli do przedszkola. Nie planowałam tego szycia ale Ola w przedszkolu zaczęła narzekać, że w szafce nie ma półek i nie ma gdzie układać swoich prac i skarbów. Przyszło mi do głowy, że na dwóch niefunkcjonalnych wieszaczkach ulokowanych z boku wewnątrz szafki można powiesić organizer. Ola uznała, że to świetny pomysł i że uszyjemy go w weekend. I tak zamiast kończenia niebieskiego sweterka i szycia błękitnego płaszczyka ze sztruksu szyłam organizer. 

Najpierw wyłożyłam na podłogę wszystkie materiały jakie miałam w domu, a które strukturą nadawały się do uszycia organizera. Ola wybrała z nich 3. Uzgodniłyśmy razem a później ja narysowałam na kartce rozkład i kolory kieszeni. Później była już żmudna praca rysowania i wycinania prostokątów. Inspirację jak zrobić z nich kieszenie wzięłam z tego bloga http://etiblog.com.pl/organizer-na-szieciece-lozeczko/. Jak zwykle na tym blogu, wszystko było super wytłumaczone. Ale przyznam, że dla osoby posiadającej maszynę od maja dość dużym wyzwaniem było przyszycie tych kieszeni. Poza tym, ich przyprasowywanie, upinanie i szycie zajmuje mnóstwo czasu, mi od 22.00 do 1.10 w nocy z soboty na niedzielę :).  

Za to w niedzielę pod wieczór, bo w ciągu dnia trzeba było wykorzystać ostatnie dni pięknej pogody, zaczęłyśmy się bawić w upiększanie :). Na pierwszy ogień poszedł kot. Okazało się, że jest dość banalny do zrobienia. Wystarczy narysować go na lewej stronie materiału, zszyć dwie lewe strony materiału ze sobą dokładnie po tym rysunku, wywinąć na prawą stronę, wypełnić i kotek gotowy. Przy wypełnianiu dziecko ma masę frajdy. Zgodnie z sugestiami Oli miał być jeszcze kwiatek, serduszko i literki OLA. Z kwiatkiem katastrofa, w ogóle mi nie wyszedł, wylądował w śmieciach. Stwierdziłyśmy, że trzeba wybrać coś łatwiejszego i padło na gwiazdkę. Z tą na szczęście nie było problemów. Jeśli chodzi o literki znowu posłużyłam się instrukcją z blogu http://etiblog.com.pl/zabawka-edukacyjna-kolorowe-cyferki-szycie-krok-po-kroku/. Wyszły super. Miałam tylko zagwozdkę jak ładnie zszyć otwór po wypchaniu literek i niestety perfekcyjnie to nie wyszło. 

Gdy już wszystkie ozdoby powstały Ola ułożyła je na organizerze w miejscach, które jej zdaniem były najlepsze :). I w ten oto sposób wyraz Ola należy czytać od dołu. Jeszcze trochę ręcznego szycia i wszystkie ozdoby zostały przytwierdzone do organizera. Wzrok mojej córki mówił, że było warto :).









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamizelka na drutach – szybki tutorial

Cały czas z utęsknieniem czekam na wiosnę. Tęsknię za słońcem i lekkim ubraniem. W tamtym roku zrobiłam sobie na drutach dwa poncza. Bardzo mi się podobały i nadal mi się podobają. Jednak są dosyć niewygodne w noszeniu na co dzień. Na zdjęciach owszem wyglądają bardzo fajnie. Wystarczy jednak narzucić na ramię torebkę, każda z nas to robi, i już nie wiadomo jak ułożyć ponczo. Postanowiłam więc wydziergać sobie otulacz w postaci kamizelki. Robiłam go z myślą o wiośnie ale można go również nosić na cienkiej puchowej kurtce w mroźne dni. Otulacz jest bardzo prosty do zrobienia i myślę, że każda początkująca na drutach osoba może taki wydziergać. Poniżej opiszę jak dziergany był mój. Rozmiar S/M. Możecie sobie zerknąć na zdjęcia, jestem dość szczupłą osobą o wzroście 164 cm. MATERIAŁY: 10 motków włóczki Drops Andes, kolor 0519 ciemny szary Druty na żyłce 80 cm nr 15 Drut do robienia warkoczy OBJAŚNIENIA: Ściągacz : 2 oczka prawe, 2 oczka lewe.

Kominiarka dla dziewczynki

"Mamo zimno mi w policzki i w nos" usłyszałam od córeczki gdy szłyśmy rano do szkoły. Na zimny nos raczej nic nie poradzimy ale jeśli chodzi o policzki kominiarka powinna rozwiązać sprawę. Postanowiłam ułatwić sobie sprawę i znaleźć tutorial w necie. Sprawa nie była taka prosta, ale  najbliższa ideałowi była kominiarka ze strony  www.garnstudio.com . Czapka na stronie Garnstudio zrobiona była z włóczki Drops Delight, która ma w składzie  wełnę. Testy włóczek z różnym składem mamy z Olą za sobą. Jedyna wełna, która zdaniem Oli nie gryzie, to czysta wełna z merynosów. Kilka motków Drops Big Merino znalazło się w moim składziku z włóczkami. Łącznie poszło około 200 g włóczki. Trudno mi dokładnie powiedzieć, ponieważ wykorzystywałam resztki. Model ze strony Garnstudio robiony był na drutach 2,5 mm a ja do Big Merino używam 5 mm więc musiałam kombinować :). Na szczęście model był ciągle przy mnie i mogłam co chwilę mierzyć i dostosowywać do niej wymiar kominiarki. Ola niecier

Przeplatany sweter z kapturem - tutorial

Bardzo lubię wełnę Drops Andes. Jest gruba, szybko się z niej robi i nie drapie (przynajmniej mnie, bo moja córka jest innego zdania ;)). Postanowiłam zrobić z niej gruby sweter z kapturem do nakładania przez głowę. Długo zastanawiałam się nad wzorem. Czasami wydawało mi się, że najlepszy będzie po prostu prosty, później moje myśli skręcały do moich ulubionych warkoczy. W każdej opcji potrafiłam znaleźć coś złego ;). W końcu postanowiłam trochę poprzeplatać :). Dlaczego tak się zastanawiałam nad tym wzorem i nie byłam do końca pewna jakiego użyć? Bo tym razem, nie był to sweter dla mnie ani dla żadnego z moich bliskich, którego mogłabym się spytać jakim wzorem chce mieć zrobiony sweter. Sweter był robiony na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i chciałam, żeby się po prostu komuś spodobał. Możecie go znaleźć i licytować pod tym linkiem  http://aukcje.wosp.org.pl/welniany-sweter-rozmiar-s-i6043828 .  Jeśli macie ochotę zrobić sobie taki sam p